Jak doskonale wiecie, już niedługo zostanę mamą. Bardzo mnie cieszy ten fakt, natomiast nie ukrywam, że mam już coraz większy brzuszek i nie wszystkie codzienne czynności są dla mnie dostępne. Powoli miewam też problemy z założeniem skarpet 😉
Zastanawiam się więc jak zorganizować tegoroczne święta, żeby nie czuć się źle. Wiadomo, wigilia to czas, kiedy wszyscy siedzimy nawet przez kilka godzin przy stole, spędzając czas z rodziną. Bardzo lubię te kolacje, ale nie wiem, czy w tym roku dam radę spędzić cały wieczór przy stole. Zastanawiałam się czy nie zorganizować wigilii u nas w mieszkaniu, ale niestety nie dałabym rady z wszystkimi przygotowaniami.
Może Wy macie jakieś podpowiedzi jak przetrwać tą kolację? Mam nadzieję, że mi się uda, chociaż wiem, że będzie mi trudno, szczególnie, że na stole będzie tyle pyszności, na które czekam cały rok. Najbardziej jednak cieszy mnie fakt, że za rok o tej porze, będzie nas już trójka. Myślę, że mój obecny stan to najlepszy prezent jaki mogliśmy sobie wymarzyć.