Nie wiem jak Wy, ale ja już teraz zastanawiam się jakie imię nadać mojemu dziecku, oczywiście jeszcze nie wiemy czy będzie to chłopiec, czy dziewczynka, ale już powoli zaczynamy się nad tym zastanawiać. Warto mieć to ustalone wcześniej, żeby po narodzinach nie było z tego powodu żadnych problemów.
Dobrze jest też mieć ustalone obie wersje i dla synka i dla córeczki, bo wiadomo, na porodówce zdarzają się niespodzianki. Zastanawialiśmy się też czy się nie podzielić jeżeli chodzi o wybór imienia, ja wybiorę jakieś dla dziewczynki, a mąż dla chłopca. Co o tym myślicie?
My jeszcze nie możemy się na nic zdecydować, na ten moment robimy listę imion i weryfikujemy czy obojgu nam się podoba konkretna propozycja i albo ją wykreślamy, albo zostawiamy. Zazdroszczę ludziom, którzy od razu wiedza jak nazwą swoje dzieci. Niektórzy są też zdania, że nie ma co myśleć na zapas, czasami trzeba poczekać aż dziecko się urodzi, bo podobno wtedy widać jakie imię będzie mu pasowało. Gorzej jak dziecko urodzi się niepodobne do żadnego imienia i będzie wtedy problem. Ale nie mamy się co martwić, mamy jeszcze sporo czasu więc na pewno coś wymyślimy.